sobota, 23 listopada 2013

Kawa z Cólką...

Nareszcie weekend! Po całym tygodniu pełnym wrażeń udało mi się wygospodarować trochę czasu dla siebie i Cólki. Usiadłyśmy wczoraj wieczorem przy pysznej kawie i pomyślałyśmy o czymś nowym. Uwielbiam takie wieczory... nieśpieszne, spokojne, kiedy można złapać dystans do ostatnich wydarzeń i całego świata. Oczywiście nie zabrakło efektów naszej wczorajszej leniwej pracy... przedstawiamy je poniżej... a wszystkim relaksującym się dzisiaj życzymy miłego wieczorku! :)











sobota, 9 listopada 2013

Powrót w małym wielkim stylu...


"Więc wracam... !" - Powiedziałam całkiem niedawno do bliskiej mi osoby. 

 Cólki nie było długo... mnie również. Co więcej, chyba jeszcze jest za wcześnie na stwierdzenie, że w końcu się odnalazłam. Szereg pewnych zdarzeń w moim życiu doprowadził do tego, że znalazłam się pod przysłowiowym murem. Bijąc w niego głową zrozumiałam, że przyszedł czas na dość poważne zmiany, że dalej tak być nie może, że tak nie chcę... nie polecam nikomu - bardzo trudne doświadczenie.

"Ale jestem..." i zanosi się na to, że będę dalej... i chyba już trochę inna, choć może teraz jeszcze jako stara... "Ale walczę... idę do przodu..." .

Reaktywuję więc też Cólkę. Długo bidula się ukrywała nie wiedząc, czy przypomnieć o sobie, czy lepiej się nie wychylać. Tak jakby trochę czekała na moment, aż będę gotowa żeby poprosić ją o powrót. Delikatnie przypominała o sobie, że kiedyś była, a teraz jej nie ma... i że przecież to nie tak... że miała istnieć... że miała cieszyć... . Więc niech będzie, niech powoduje uśmiech na twarzach, bo przecież to potrafi....

piątek, 2 listopada 2012

Dzisiaj będzie bransoletkowo... :)


Dzisiaj dotarła do mnie paczka z zestawem półfabrykatów i koralików z "Pasartu"... i muszę powiedzieć, że troszkę się rozczarowałam. Firma chyba poszła na ilość, a nie na jakość, szkoda!

W każdym razie nowości zmobilizowały mnie do próby stworzenia czegoś nowego, czego jeszcze Cólka nie miała okazji prezentować. I tym sposobem powstały dwie całkiem nowe bransoletki. Jesteście ciekawi jakie?




Podstawą jest linka jubilerska, najtrwalszy możliwy "nawlekacz" dla bransoletek i naszyjników, a przy tym jaki efektowny ;)
Całkowita długość bransoletki to ok. 20 cm, zapinana jest na karabińczyk.
Kolory (srebro, czerwień, czerń, zieleń, błękit) bransoletki w rzeczywistości 
są bardziej intensywne.



Drugi mój dzisiejszy pomysł to bransoletka z charmsami i koralikami z masy perłowej


Długość bransoletki to ok.20 cm.






poniedziałek, 29 października 2012

Melancholijnie...

Na sam początek dobra informacja... Cólkowe "stworzonka" możecie dostać już w "Sztuce dla Sztuki"...



Gorąco polecam tą galerię, jestem przekonana, że oprócz "naszych" znajdziecie tam masę innych skarbów, których na darmo szukać w sklepach... są jedyne i wyjątkowe, a każde z nich skrywa pewną historię... historię swojego Twórcy, bo każdy z nas jakoś zaczynał, każdym z nas coś kierowało... a wszystko to po prostu dla Was... ludzi niebanalnych, którzy chcą czegoś innego :)


Druga sprawa, bardziej ludzka... i choć nie dotyczy nas osobiście, a osób nam bliskich w ostatnim czasie dała nam się emocjonalnie we znaki... czasami tak niewiele potrzeba człowiekowi, aby przekonał się o tym, że to co ma, to kim staje się przez całe swoje życie jest bezcenne... i pomimo przeciwności losu, problemów mniejszych, czy też większych ma masę szczęścia... niestety, ale inni, choć wydaje nam się inaczej, zostają bardziej doświadczeni przez los... także cieszmy się tym co mamy i nauczmy się to doceniać... los niestety jest przewrotny i strasznie niesprawiedliwy...

A na koniec cólkowym zwyczajem musi być coś dla pokrzepienia ciała i duch... tym razem może być również dla oka. Dzisiaj będą konkretne cóle...  ;) wiem, że zaglądają tutaj osóbki lubiące taki styl... a więc dzisiaj specjalnie dla Was...







Dodam, że niektóre moje "stworki" możecie dostać w wyżej wymienionej "Sztuce dla Sztuki"...
Jeżeli interesują Was te, których tam nie ma - wystarczy do mnie napisać :)
Zapraszam serdecznie :)

wtorek, 2 października 2012

"Sztuka dla sztuki"

Z wielką przyjemnością informuję wszystkich naszych sympatyków, że już niedługo będzie można spotkać Cólkę tutaj www.sztukadlasztuki.pl  Dzisiaj otrzymałam maila z informacją, że zostałyśmy przyjęte. Także trzymajcie kciuki za Cólkę... niech się jej tam wiedzie jak najlepiej


poniedziałek, 1 października 2012

Październikowo...

No i nadszedł październik... jesień na dobre zagościła w przyrodzie. Jedynak jeżeli cała ma być tak piękna jak dzień dzisiejszy to ja jestem za :) przepiękne słoneczko, nic tylko wybrać się na spacer. Korzystając z chwili chciałam zaprezentować Wam komplecik, który z pewnością wpisze się w całą jesienną kolorystykę... jest zieleń, żółty, biały... no i są kwiaty :)



Komplecik jest unikatowy... zaprojektowany i wykonany przeze mnie... posiadam tylko jeden...
Kolczyki - wkrętki... posiadają silikonowe baranki...
Koraliki bransoletki pięknie połyskują w promieniach słonka...
Kolory, w rzeczywistości, są mocniejsze niż na powyższym zdjęciu...
Zapraszam :)

czwartek, 27 września 2012

Mleczna biel

Dzisiaj dość napięty grafik, a ja nie mogę się zebrać i wziąć za coś konstruktywnego. Panowie przed momentem wnieśli okno, także remont pokoju zacznie się już na pełnych obrotach. Cieszy mnie to bardzo, bo wiadomo, im wcześniej się zacznie, tym wcześniej się skończy... Muszę tylko jeszcze bardziej zmobilizować i tak już bardzo zapracowanego mojego Męża   a potem zapraszam wszystkich "cólkowych" sympatyków na mini-parapetówkę ;)

W przelocie zaprezentuję jednak kolczyki... :)