Nareszcie weekend! Po całym tygodniu pełnym wrażeń udało mi się wygospodarować trochę czasu dla siebie i Cólki. Usiadłyśmy wczoraj wieczorem przy pysznej kawie i pomyślałyśmy o czymś nowym. Uwielbiam takie wieczory... nieśpieszne, spokojne, kiedy można złapać dystans do ostatnich wydarzeń i całego świata. Oczywiście nie zabrakło efektów naszej wczorajszej leniwej pracy... przedstawiamy je poniżej... a wszystkim relaksującym się dzisiaj życzymy miłego wieczorku! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz