Ponieważ szaro już za oknami pomyślałam, że można byłoby ożywić trochę tą naszą jesień, a właściwie już prawię zimę... dlatego przyszła mi do głowy myśl stworzenia czegoś co odzwierciedlałoby radosną naturę jesieni... i tak powstały kolczyki, łączące w sobie fiolet, róż, lazur, zieleń... a wszystko to w formie koła... czyż po jesieni nie przyjdzie zima? A po zimie wiosna, potem lato... i znów jesień zatoczy koło pór roku... mam nadzieję, że się spodobają :)
Kolczyki mają średnicę 6 cm :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz